Lider w kryzysie? Otóż nie! Relacja z gali V edycji BrandMe CEO

– Jedno słowo towarzyszyło nam przez rok i będzie towarzyszyło przez kolejne miesiące – to przyzwoitość – powiedział Paweł Zielewski, redaktor naczelny „Forbesa”, otwierając konferencję podsumowującą V edycję plebiscytu BrandMe CEO. Kapituła wyłoniła 9 laureatów i przyznała dwa specjalne wyróżnienia, które otrzymali Rafał Sonik oraz Robert i Anna Lewandowscy

Fot.: Alicja Żebrun

Tegoroczne hasło przewodnie naszej inicjatywy to „Lider w kryzysie?”.

– To jest formuła, gdzie mamy autentycznych liderów, którzy w sposób szczery i transparentny mówią o tym, co naprawdę myślą – dodała Beata Mońka, business partner BPS, RASP, współgospodarz imprezy.

– Będziemy rozmawiać o wyzwaniach – zapowiedział Paweł Zielewski. Tych w ostatnim czasie pojawiło się sporo. – Wyzwania, o których dyskutowaliśmy do tej pory, weszły na nowy poziom – dodał.

Dotychczas wydawało się bowiem, że w firmach i w światowej gospodarce będziemy mierzyć się zwłaszcza z postpandemicznymi wyzwaniami. Tymczasem 24 lutego zmieniło się wszystko. Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że wydarzenia w Europie o charakterze politycznym, społecznym i gospodarczym nabrały tempa.

– Mówimy o czasach kryzysu. W ciągu ostatnich dwóch lat tych kryzysów nie brakowało – przypomniał, rozpoczynając swoje wystąpienie, Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. Zauważył jednocześnie, że w ostatnim czasie nauczyliśmy się wręcz karmić złymi informacjami.

– Rolą lidera jest też zarządzanie emocjami. Lider musi stabilizować nastroje, żeby ludzie czuli się bezpiecznie w miejscu pracy – podkreślił szef PFR. Zachęcił do większej dozy pozytywnej komunikacji.

Nakreślił w swoim wystąpieniu trzy główne trendy, które będą towarzyszyć biznesowi i nam wszystkim w najbliższych latach. Pierwszy to deglobalizacja, czyli w praktyce regionalizacja. To z nim wiąże się wojna w Ukrainie, zmiany w handlu światowym, załamanie łańcuchów dostaw czy w konsekwencji powrót produkcji do Europy i USA.

– Jestem orędownikiem strategii, by stworzyć „gospodarcze NATO”. Kraje będące w sojuszu militarnym, będące demokracjami, powinny postawić na rozszerzenie współpracy gospodarczej – zaproponował Paweł Borys.

Drugi trend dotyczy transformacji energetycznej. Tutaj najważniejsze pytanie dotyczy tego, jak sobie poradzą kraje Europy z polityką w tym obszarze, jednocześnie chroniąc klimat i nie tracąc swej konkurencyjności. Trzeci zaś obejmuje transformację cyfrową. Zmiany technologiczne zdefiniują także to, jak będziemy pracować. Zdecydują też o pozycji Polski w kontekście automatyzacji itd.

Szef PFR pokusił się też o prognozy makro. Sytuacja gospodarcza powinna się stabilizować od II/III kwartału 2023 r. Inflacja na koniec przyszłego roku powinna wynieść 10 proc., a wzrost gospodarczy 2 proc. (w 2024 r. odpowiednio 5 proc. i 3–4 proc.).

Fot.: Alicja Żebrun

W pierwszym panelu Beata Mońka i Zbigniew Jagiełło, szef rady nadzorczej MCI Capital i b. prezes PKO BP, wzięli w dwa ognie troje młodych przedsiębiorców. Chcieli dowiedzieć się, jakie mają podejście do przywództwa i prowadzenia biznesu.

– Lider to osoba, która posiada w organizacji naturalny autorytet. Musi być autentyczny, musi świecić przykładem – wskazał Karol Górnowicz, prezes Skriware, spółki z pogranicza edukacji i technologii. On sam mocno inspiruje się Markiem Aureliuszem. Uważa, że nie należy brawurowo podchodzić do ryzyka.

– Podziwiam każdego przedsiębiorcę. Po tych kilku latach w biznesie każdy, któremu udało się zbudować coś o jakiejś konkretnej skali – nawet tej mniejszej – jest niesamowitym fighterem – podkreśliła Maja Schaefer, prezes Zowie (spółka z sektora automatyzacji obsługi klienta). Jest zdania, że błędy należy popełniać samodzielnie, ale jednocześnie przyznaje, że cały czas uczy się prowadzenia biznesu.

– Wydaje mi się, że otrzymałem szansę skalować fajny biznes, który sprawia mi bardzo dużo przyjemności – deklarował Wojciech Sadowski, współzałożyciel i CEO Packhelp (wytwarzają opakowania ekologiczne). Dużą rolę odegrał ostatnio start-up z Rumunii UI Path, który otworzył oczy inwestorom, że w Europie Środkowo-Wschodniej skrywa się sporo potencjalnych jednorożców.

Przed wykładem dr. Łukasza Markiewicza (Katedra Psychologii Ekonomicznej, Akademia Leona Koźmińskiego), w kontekście dyskusji na temat etyki i norm ustalanych przez biznes, wszyscy uczestnicy konferencji dostali ankiety dotyczące kłamstwa i uznawania siebie za uczciwe i prawdomówne osoby.

– Potrafimy nagiąć rzeczywistość, a jednocześnie wierzyć, że jesteśmy fantastycznymi, uczciwymi ludźmi – zauważył dr Markiewicz. Kłamiemy, gdy nam się to opłaca, ale towarzyszy nam także dylemat związany z uczciwością. – Większość ludzi kłamie tylko „troszeczkę”. Bo uważa, że nadal będzie uczciwa – zauważył wykładowca ALK.

Jakie czynniki pchają ludzi w stronę kłamstwa? Decydująca jest tutaj obecność pieniądza.

– Warto cały czas mówić o etyce. Zasady moralne i etyka sprawiają, że ludzie mniej chętnie kłamią – dodał dr Markiewicz.

Kontynuacja tematu kłamstwa pojawiła się także przy okazji kolejnej debaty, w której uczestnicy zastanawiali się nad tym, jakich liderów potrzebuje Polska.

– W dyplomacji wolno nie powiedzieć całej prawdy, ale nie wolno kłamać – zauważył Radosław Sikorski, eurodeputowany, były szef MSZ i marszałek Sejmu. Podkreślił jednocześnie, że liderów należy oceniać po prawdomówności, a kłamstwo nie powinno uchodzić na sucho.

Pytany o samych liderów, dodał, że obowiązuje zasada medyczna – po pierwsze nie szkodzić.

– Jak lider aktywnie nie szkodzi, nie niszczy gospodarki, to już alleluja – żartował.

– Liderem jest osoba, która porwie tłumy, porwie grupy i swoimi działaniami jest w stanie wpływać na ewolucje poglądów tej grupy – zauważył Mariusz Książek, prezes Marvipolu. Mówił również sporo o wzajemnym zaufaniu i lojalności. Pytany o możliwość zmiany swojego stylu zarządzania, podkreślił, że będzie robić to, co do tej pory, jednocześnie słuchając zarówno innych ludzi, jak i własnej intuicji.

Jacek Rozwadowski, prezes Enel-Med, chwalił funkcjonujący obecnie zbalansowany model zarządzania w polskich firmach.

– Teraz mamy czas start-upów, czas firm technologicznych, czas młodych. I fantastycznie się na to patrzy – podkreślił. W jego opinii mamy też silny kapitał społeczny, który dobrze byłoby uwalniać także w czasach pokoju.

W biznesie jest także miejsce na wizje.

– Obiecałam sobie 21 lat temu, że zrobię coś takiego, by możliwe było pokazanie, jak może funkcjonować służba zdrowia, jak można traktować pacjentów, personel – powiedziała Beata Drzazga, prezes BetaMed. I do dzisiaj jej na tej wizji zależy.

– Zatrudniam osobiście – podkreśliła. Rozmowy o pracę w jej firmie nie wyglądają stereotypowo. Bywa, że Beata Drzazga opowiada na nich historię firmy i dopiero, gdy czuje tę samą energię u kandydata, to ta osoba znajduje zatrudnienie.

Kolejny panel poprowadził Tomasz Czechowicz, założyciel MCI Capital, który pytał swoich rozmówców o największe wyzwania, jakie stanęły przed ich firmami.

Paweł Marchewka, prezes Techlandu, wspominał, że udało mu się przejść przez wszystkie kryzysy w Polsce ostatniego 30-lecia. Przy okazji mógł obserwować, w jaki sposób zmieniał się gaming.

– Zaczęliśmy łapać ludzi na stołówkach politechnik – wspominał pierwszy okres rozwoju firmy. To były czasy, kiedy nikt w Polsce nie produkował gier. Finalnie Techland stał się nie tylko deweloperem, ale własnym wydawcą. – Popełnialiśmy błędy, ale parliśmy do przodu – dodał Marchewka. Dzisiaj są potęgą.

Łukasz Habaj, CEO eSky, opowiedział o kulisach prowadzenia biznesu w 60 krajach. Rozwijającej się firmie skrzydła w marcu 2020 r. skutecznie podcięła pandemia COVID-19. Zarząd postanowił zadbać o cashflow i zredukował załogę o 30 proc. Udało się wymyślić specjalny system zwrotów opłat za bilety.

– Na koniec dnia wyszliśmy obronną ręką, kryzys zmusił nas do pewnych działań związanych z poprawą efektywności sprzedaży – wspomina Habaj. eSky przy wolumenach podobnych do tych sprzed pandemii generuje zyski 3,5 razy większe niż wcześniej.

Fot.: Alicja Żebrun

Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy, omówił aktualną kondycję fotowoltaiki w Polsce. Niedawne zmiany prawne zastopowały dynamiczny rozwój sektora (łączna liczba instalacji to ok. 1,1 mln). Miało to także przełożenie na jego spółkę. Marże stopniały, koszty stałe trzeba było zredukować o połowę.

– W najnowszych wynikach jesteśmy ponownie rentowni – powiedział Dawid Zieliński. Sytuacja sektora nie jest jednoznaczna – ceny energii rosną, z drugiej jednak strony gorzej przedstawia się sprawa finansowania inwestycji.

– Dziś możemy mówić o prawdziwych przywódcach, czy to w biznesie, czy też w polityce, tylko wtedy, jeśli myślą oni w dłuższym horyzoncie czasu – powiedział w swoim wystąpieniu prof. Jerzy Buzek, eurodeputowany, były premier i szef PE. – Politycy nie mogą myśleć tylko o najbliższych wyborach, bo na pewno nie podejmą decyzji, które będą dobre. To jest trudne zadanie – dodał. Jednocześnie prof. zapytał retorycznie, czy w biznesie jest łatwiej w tym obszarze.

Prof. Buzek omówił cechy prawdziwych przywódców, po czym zauważył, że wiele z nich de facto może być cechami dziecka.

– Dzieci wiedzą, że nie są wszechmogące, badają granice możliwości, padają i wstają, są wrażliwe, spontaniczne, nastawione na wspólnotę, wiedzą, że same nie przetrwają, nie zrażają ich konwenanse – wyliczał. Z tego zestawu cech wybrzmiewa pewnego rodzaju idealizm stojący za liderem.

– To nie ranking, ale plebiscyt. Już piąty raz kapituła wybrała najbardziej autentycznych liderów. To ludzie, którzy spełniają określone kryteria, niezmienne od lat – przypomniała Beata Mońka, przechodząc do prezentacji tegorocznych laureatów, którzy odbierając nagrody, podzielili się cennymi refleksjami na temat przywództwa oraz swojej drogi do sukcesu.

– Bardzo ważna w obecnych czasach jest mobilizacja zespołów, ludzi, z którymi tworzymy piękne i wartościowe rzeczy na co dzień – mówił Adam Mokrysz, prezes Mokate. – Nie ma drogi na skróty, my jako rodzina budowaliśmy biznes na wartościach. Nigdy nie mieliśmy dylematu, jak postąpić – dodał.

Artur Rytel, właściciel Green Holding, apelował, by w tych czasach dbać o cashflow, inwestować w rozwój produktów i ESG, szukać okazji do przejęć i nie przestawać pomagać Ukrainie.

– Jeśli chcecie zbudować coś naprawdę wielkiego, musicie dokładnie wiedzieć, gdzie chcecie dojść, całym ciałem i umysłem to poczuć, wiedzieć, że jeśli trzeba będzie poświęcić część swojego życia, to i tak będzie warto – nawoływał Paweł Marchewka, CEO Techlandu.

– Najważniejsza jest autentyczność, bycie naprawdę sobą od początku, gdy tworzy się firmę. To czują pracownicy i wszyscy, z którymi współpracujemy – podkreśliła Beata Drzazga, prezes BetaMed.

– Jedną z ważniejszych rzeczy w tych trudnych czasach była elastyczność i zaangażowanie zespołów – dodał Hrvoje Puhalo, prezes Podravka Polska.

– Po latach prowadzenia firm, gdy najważniejszy był przychód i EBITDA, mamy kolejne wyzwanie i to jest nasz wspólny obowiązek – musimy uratować Ziemię i zadbać o klimat. Zarobek to nie wszystko – podkreślał Dariusz Grzeszczak, prezes Erbudu.

– Prawdziwy lider w kryzysie musi być elastyczny, musi przewidywać, musi inspirować, musi być katalizatorem innowacji, musi szybko reagować na zmiany – mówił Jacek Pawlak, prezes Toyota Central Europe. Zachęcał jednocześnie do stosowania japońskich metod i narzędzi w zarządzaniu.

– To, co dzieje się dzisiaj, to jest historia, na którą wpływu nie mamy. Natomiast mamy wpływ na to, co będzie się działo w przyszłości – dodał Dariusz Gałęzewski, przewodniczący rady nadzorczej OSHEE.

– Prawdziwy lider powinien być uśmiechnięty, bezinteresowny, powinien na pewno mieć też pewną kreatywność, ale też nie chować urazy – wyliczyła Aleksandra Agatowska, prezes PZU Życie. Jak dodała, prawdziwy lider to też uosobienie cech takich jak skromność i pokora.

W tym roku przyznane zostały także specjalne wyróżnienia osób łączących biznes ze sportem i sport z biznesem. Pierwsze otrzymali Anna i Robert Lewandowscy.

– Sport nauczył mnie, że droga do sukcesu wymaga ogromnej pasji, bardzo ciężkiej pracy, marzeń, wiary w siebie, umiejętności podnoszenia się po porażkach. Ale trzeba pamiętać, że na tej drodze nie jesteśmy sami – mówiła Anna Lewandowska. – Lider nie powinien koncentrować się na wyznaczaniu celów. Przede wszystkim powinien zwrócić uwagę na ludzi, którzy go otaczają – dodała, wskazując, że ma na myśli współpracowników.

Robert Lewandowski, łącząc się z uczestnikami wydarzenia zdalnie, dodał: – Bardzo dobrze wiem, jak ważną rolę odgrywa lider w każdej dziedzinie życia. Sam spotkałem na swojej drodze kilku, bez których dzisiaj nie byłbym w tym miejscu, w którym jestem. Bycie liderem to umiejętność wzięcia odpowiedzialności, szczególnie w trudnych momentach – zauważył.

Fot.: Alicja Żebrun

Drugie wyróżnienie otrzymał Rafał Sonik.

– Mówiłem na mecie Dakaru w 2015 r., że człowiek dopiero wtedy może rozwinąć swoje talenty, realizować je, czy to w biznesie, czy w jakiejkolwiek innej dziedzinie życia, kiedy jest wolny. Wolność ma wartość. Wtedy nie czułem, że o wolność musimy walczyć, ale musimy o nią zabiegać. Bez żadnej wątpliwości jesteśmy w sytuacji, gdy ta wolność jest zagrożona – powiedział, odbierając nagrodę. Jak dodał, 24 lutego zmieniło się wszystko.

W skład kapituły weszli: laureaci IV edycji (Rafał Brzoska, Ewa Chodakowska i Lefteris Kavoukis, Władysław Grochowski, Marcin Grzymkowski, Beata Kozłowska-Chyła, Wojciech Kamiński, Beata Osiecka, Wojciech Wolny, Sobiesław Zasada), Olga Grygier-Siddons (business advisor i mentor), Adam Krasoń (prezes PwC Polska), Ewelina Niewińska (dyrektor marketingu PwC Polska), Michał Mastalerz (lider programów klienckich i rynkowych oraz innowacyjności w PwC Polska), prof. Grzegorz Mazurek (rektor Akademii Leona Koźmińskiego), prof. Piotr Zielonka (Instytut Biologii SGGW) oraz Beata Mońka (business partner, BPS RASP) i Paweł Zielewski (redaktor naczelny „Forbesa”).

– W ubiegłym roku skończyliśmy apelem o przyzwoitość. I mieliśmy temat przewodni, który przykrył inne. To była empatia, która wyzwoliła wszystko – podsumował tegoroczne wydarzenie Paweł Zielewski.

– Poznaliśmy wyjątkowych liderów, którzy są wierni wartościom. Są autentyczni, spójni w działaniu, odważni w podejmowaniu ryzyka, stawiają na dialog, mają siłę wpływu reputacji, są efektywni, promują i wychowują następców oraz są odpowiedzialni – podsumowała Beata Mońka.

A co z tematem przewodnim tegorocznej edycji plebiscytu? Czy lider jest w kryzysie?

– Wychodzimy z odpowiedzią: nie, lider nie jest w kryzysie – podsumował redaktor naczelny „Forbesa”.

Kryteria wyboru laureatów BrandMe CEO

1. Autentyczność i spójność lidera
2. Odwaga w podejmowaniu ryzyka
3. Dialog – komunikacja zewnętrzna i wewnętrzna z zespołami
4. Siła wpływu reputacji i działań prezesa na wzrost zaufania i wartości firmy, którą zarządza
5. Strategia zarządzania i jej efekty
6. Lider jako promotor i wychowawca następców
7. Misyjność, odpowiedzialność, empatia

BrandMe CEO jest jednym z flagowych wydarzeń organizowanych przez magazyn „Forbes”. To plebiscyt, którego celem jest wyłonienie liderów biznesu cechujących się autentycznością, odwagą, transparentnością, realizujących z pasją swoją misję, a jednocześnie nieoczywistych oraz inspirujących współpracowników.

Kapituła złożona z laureatów ubiegłorocznej edycji, przedstawicieli świata akademickiego, biznesu oraz redakcji „Forbesa” wskazała tegorocznych laureatów.

Laureacji BrandMe CEO 2022:

Aleksandra Agatowska, prezes PZU Życie

Beata Drzazga, prezes BetaMed

Dariusz Gałęzewski, przewodniczący rady nadzorczej Oshee

Dariusz Grzeszczak, CEO Erbud

Paweł Marchewka, CEO Techland

Jacek Pawlak, CEO Toyota Central Europe

Hrvoje Puhalo, prezes Podravka Polska

Adam Mokrysz, CEO Grupy Mokate

Artur Rytel, właściciel Green Holding

Specjalne wyróżnienia otrzymali Anna i Robert Lewandowscy oraz Rafał Sonik. Łączą to, co najlepsze w sporcie i biznesie po to, by nieść pomoc potrzebującym i kreować nowe możliwości rozwoju. 

Fot.: Aleksander Fedoruk / Forbes.pl

V edycja BrandMe CEO

Dotychczas wydawało się, że w firmach i w światowej gospodarce będziemy mierzyć się zwłaszcza z postpandemicznymi wyzwaniami. Tymczasem 24 lutego 2022 r. zmieniło się wszystko. Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że wydarzenia w Europie o charakterze politycznym, społecznym i gospodarczym nabrały tempa.

To wszystko sprawia, że także biznes stanął w obliczu wielkiej próby. Z jednej strony musi kierować się odpowiedzialnością, by wspierać nie tylko postęp i dalszy rozwój, ale również poszczególne jednostki. Ale jest jeszcze druga strona medalu. Niebagatelnego znaczenia nabierają teraz etyka i zwyczajna przyzwoitość. To właśnie teraz liderzy biznesu niejednokrotnie stają przed momentem największej próby.

To etyka musiała stanąć na pierwszym miejscu. Jeśli przysłowiowy Excel i potencjalne zyski powstałe w wyniku wykorzystania trudnej sytuacji miałyby ją wyprzedzić – z takimi liderami biznesu większość z nas raczej nie chciałaby mieć do czynienia.

Powtarzany przez nas już piąty rok z rzędu w ramach BrandMe CEO swoisty zestaw cech lidera biznesu XXI w. staje się wręcz pewnego rodzaju wzorem do naśladowania – z autentycznością i uczciwością samego lidera na czele.

Tradycyjnie ogłoszeniu wyników plebiscytu towarzyszyła konferencja podsumowująca piątą edycję. Relację przeczytają Państwo w październikowym numerze magazynu „Forbes”.

Artykuły opublikowany na stronie: https://www.forbes.pl/przywodztwo/lider-w-kryzysie-otoz-nie-relacja-z-gali-v-edycji-brandme-ceo/xcrrl37 w dniu 03/10/2022 oraz https://www.forbes.pl/przywodztwo/laureaci-piatej-edycji-brandme-ceo-magazynu-forbes-polska/m61tj24 w dniu 16/09/2022 przez Aleksandra Fedoruka.