Są dwa podejścia, dwie różne szkoły. Pierwsza mówi, że założyciel/właściciel/prezes jest „twarzą” firmy, wygłasza przemówienia, uświetnia, wskazuje kierunek zmian, obwieszcza światu kierunek transformacji, występuje na okładkach pism i stronach głównych czołowych portali; odbiera nagrody, bierze udział w kongresach i konferencjach, komentuje wydarzenia w mediach. Drugie podejście jest odwrotne. Żadnych wywiadów, żadnych wystąpień, jak najmniej zdjęć, a najlepiej w ogóle „no photo”.
Dieter Schwarz jest z tej drugiej „szkoły”. Jego wizja biznesu i sposób prowadzenia firmy poznajemy głównie dzięki śledztwom dziennikarskim. Jego wizerunek znamy jedynie z kilku zdjęć. Klientami naszego bohatera są codziennie miliony osób w Europie, choć najczęściej nie zdają sobie z tego sprawy.
Dieter Schwarz to niemiecki przedsiębiorca, do którego należą sieci sklepów Lidl i Kaufland (jako Grupa Schwarz). W 2022 r. w Europie i USA było około 12 tys. sklepów pierwszej z nich, co czyni ją największą grupą dyskontów na świecie pod względem liczby sklepów. I ta liczba wciąż rośnie. Do tego dochodzi prawie 1,5 tys. sklepów Kaufland. Schwarz z majątkiem ponad 38 mld dolarów znajduje się na 37. miejscu listy najbogatszych ludzi świata magazynu „Forbes”, a spośród Niemców wyprzedza go tylko armator Klaus-Michael Kuehne.
Dieter Schwarz urodził się we wrześniu 1939 r. w Heilbronn, w południowych Niemczech, niedaleko Stuttgartu. Rodzinne miasto Schwarza zostało zbombardowane przez aliantów w 1944 r. Dieter był wtedy dzieckiem. A jego droga zawodowa wydawała się naznaczona, zanim się urodził. Był niejako skazany na pracę w handlu. Miał to w DNA.
Dieter jest synem Josefa Schwarza, handlowca, który w 1930 r. dołączył do Lidl & Co. Südfrüchtenhandlung w Heilbronn jako komplementariusz. Początki tej firmy sięgają 1858 r., kiedy to w Heilbronn ruszyła firma handlująca owocami tropikalnymi pod nazwą „A. Lidl & Cie”. Po dołączeniu Józefa Schwarza w latach 30. XX wieku firma została przemianowana na Lidl & Schwarz KG i szybko rozwijała się.
Przegrana Niemiec w II wojnie światowej zahamowała działanie spółki, ale ta odnowiła się w 1954 r. Po ukończeniu szkoły średniej Dieter Schwarz odbył staż handlowy w Lidl & Schwarz KG w latach 1958-1960. W tym czasie jego ojciec był jedynym dyrektorem zarządzającym. W 1963 r. syn został osobiście odpowiedzialnym wspólnikiem Lidl & Schwarz KG. W tym samym roku Dieter ożenił się. Ma dwie córki.
Ekspansja sieci
W 1968 r. Dieter Schwarz i jego ojciec otworzyli pierwszy supermarket pod nazwą Handelshof w mieście Backnang, w Badenii-Wirtembergii.
Kiedy Josef Schwarz zmarł w 1977 r. w wieku 74 lat, Dieter Schwarz przejął hurtownię spożywczą Lidl & Schwarz KG. Jednak wcześniej okazał swoją przedsiębiorczość i zastosował pewien fortel.
Bowiem w 1973 r. Dieter Schwarz otworzył swój pierwszy supermarket dyskontowy w Ludwigshafen w landzie Nadrenia-Palatynat. Nie chciał nadać nazwy od nazwiska, bo Schwarz kojarzyło się z „czarnym rynkiem” (Schwarzmarkt). Ponieważ nie mógł przejąć nazwy Lidl ze względów prawnych, zabezpieczył się kupując prawa do nazwy od emerytowanego nauczyciela szkoły zawodowej i malarza Ludwiga Lidla za 1000 marek.
Tak więc, gdy przejmował hurtownię po ojcu, miał już sieć dyskontów Lidl. Testował różne modele sklepów, aż osiągnął w tym mistrzostwo. Wierzył w samoobsługę, która rozwijała się zgodnie z amerykańskim stylem życia, który w praktyce propagowały tysiące amerykańskich żołnierzy strzegących Niemiec Zachodnich.
W 1984 r. otworzył pierwszy hipermarket pod nazwą Kaufland w Neckarsulm, gdzie od 1972 r. mieściła się siedziba grupy. Działalność firmy została podzielona na sklepy dyskontowe (małe powierzchnie) pod nazwą Lidl i sklepy wielkopowierzchniowe pod marką Kaufland.
I znów bieg historii ułatwił rozwój firmy. Po ekspansji w Niemczech, Lidl zaczął wchodzić na rynek w innych częściach Europy od 1988 r. Po upadku komunizmu w NRD, Kaufland rozszerzył swoją działalność na landy wschodnie. Początkowo działał częściowo jako centrum handlowe. Pierwszy supermarket Kaufland we wschodnich Niemczech został otwarty w Miśni w 1990 r. Obecnie Kaufland jest liderem w segmencie supermarketów w nowych landach.
W 1998 r. w Kladnie w Czechach otwarto pierwszy sklep Kaufland za granicą. Odtąd szyldy Kaufland znajdziemy w Niemczech, Czechach, Polsce, Rumunii, Słowacji, Bułgarii, Chorwacji, Mołdawii i na Słowacji. Ekspansja i aktywny rozwój sieci sprzedaży sprzyjają coraz większym dochodom. Grupa Schwarz rośnie.
W 1976 r. Klaus Gehrig został dyrektorem zarządzającym Dietera Schwarza. To ważna postać dla biznesu. Kontrowersje budziła droga sukcesji, a właściwie umiejscowienia majątku. Kiedy Dieter Schwarz wycofał się z zarządzania firmą w 1999 r., przeniósł swoje udziały do Dieter-Schwarz-Stiftung gGmbH. Ponieważ Grupa Schwarz jako fundacja nie jest grupą w rozumieniu prawa handlowego, nie sporządza się skonsolidowanego bilansu.
Na straży prywatności
Po przejściu Schwarza na emeryturę w 2004 r. Klaus Gehrig był jedynym komplementariuszem Schwarz Unternehmenstreuhand KG, a tym samym szefem Grupy Schwarz. Po odejściu Klausa Gehriga na początku lipca 2021 r. Dieter Schwarz ponownie przejął na krótko zarządzanie firmą do początku grudnia 2021 r., a następnie przekazał ją poprzedniemu dyrektorowi generalnemu Lidla Gerdowi Chrzanowskiemu.
Dieter Schwarz ma obecnie prawie 85 lat i nie jest już aktywnie zaangażowany w biznes (Fundacja Dietera Schwarza zarządza prawie całym kapitałem firmy), ale nadal zastrzega sobie prawo do ostatniego słowa.
Wróćmy do opisywanego wcześniej wątku. Dieter Schwarz w sposób radykalny strzeże swej prywatności. Przez lata można się było dowiedzieć, że jego ulubione rozrywki to oglądanie meczów klubu piłkarskiego z rodzinnego miasta i chodzenie na festiwale wina. Być może wpływ na ochronę prywatności i wizerunku miało porwanie Theo Albrechta w 1971 r.
W latach 70. Niemcy Zachodnie były areną działań organizacji ekstremistycznych i terrorystycznych. Zamachy i morderstwa zdarzały się często. Mężczyzna został uwolniony przez porywaczy po 17 dniach, gdy jego rodzina zapłaciła okup. 7 milionów marek było wówczas najwyższym okupem w Republice Federalnej Niemiec.
Porwanie wywołało wielkie poruszenie. Skąd rodzina miała taką sumę? Theo wraz z bratem to współzałożyciele i współwłaściciele Aldi, również wielkiej sieci sklepów. Właściciel Lidla miał więc powody do obaw o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny. Lecz to już zupełnie inna historia.