Sobiesław Zasada. Młodzieńcza energia doświadczonego rajdowca
Sobiesław Zasada. Młodzieńcza energia doświadczonego rajdowca
Pasja nigdy nie przemija. Tak twierdzi najsławniejszy polski kierowca rajdowy. I jeden z najbardziej znanych polskich przedsiębiorców. Wciąż z entuzjazmem zasiada za kierownicą, wciąż jest aktywny w biznesie. Stworzył jedną z większych grup kapitałowych w Polsce
Fot.: Tomasz Gotfryd
Nie ma chyba w Polsce nikogo, kto by nie wiedział, kim jest Sobiesław Zasada. Dla tych, którzy młodość spędzili w czasach PRL-u, Zasada to mistrz rajdowej kierownicy. W latach 60. i 70. wygrywał rajdy na całym świecie, w wielu mając u boku żonę Ewę w roli pilota. Dla tych, którzy urodzili się w Polsce wolnorynkowej, Zasada to przedsiębiorca i jeden z najbogatszych Polaków. Jednych i drugich zaskoczył czerwcowym udziałem w Safari Rally Kenya, najtrudniejszym rajdzie świata. Zaskoczył nie dlatego, że wrócił do niego po 24 latach, ale że wystartował w nim, mając 91 lat. I pewnie tak musiało być, bo – jak mówi – pasja nigdy nie przemija. A rajdy zawsze dodawały mu energii do działania.
Pasja nigdy nie mija
Był wielokrotnym mistrzem i wicemistrzem Europy, uwielbiał rajdowe maratony, takie jak Londyn–Sydney (16 tys. km), Gran Premio Argentino (ponad 4 tys. km), Londyn–Meksyk (26 tys. km) czy Vuelta del America del Sur (30 tys. km). Wygrywał je lub zajmował czołowe miejsca.
W tegorocznym Safari skutecznie pokonał 99 proc. trasy i gdyby tuż przed metą nie uderzyły w jego Forda Fiestę dwie inne rajdówki, byłby wysoko w klasyfikacji generalnej.
Nie było dotąd starszego od Sobiesława Zasady kierowcy wciąż w rajdach jeżdżącego. Być może jest on także najstarszym dziś na świecie przedsiębiorcą wciąż działającym w biznesie. Przewodniczy radzie nadzorczej Grupy Zasada, czołowej grupy kapitałowej w Polsce, funkcjonującej w branżach motoryzacyjnej, deweloperskiej, produkcyjnej oraz lifestyle’owej i zatrudniającej ponad 3 tys. osób.
Biznesowa emerytura
Operacyjnie biznesem już się nie zajmuje. Zarządzanie wchodzącymi w skład Grupy spółkami przekazał młodszym od siebie menedżerom.
Dwie sztandarowe prowadzą jego wnukowie. Motoryzacyjną Sobiesław Zasada Automotive kieruje Daniel Chwist (też jechał w tegorocznym Safari), deweloperską Eko-Park Artur Chwist. Pierwsza jest dilerem 11 marek, z Mercedesem-Benzem, Mercedesem-AMG, Audi i Volkswagenem na czele, druga wybudowała m.in. osiedle Biały Kamień przy Polu Mokotowskim w Warszawie.
Sobiesław Zasada przyznaje, że najbliższy jest mu biznes motoryzacyjny. I wciąż rozwija jego skalę. Jesienią zeszłego roku zawiązał spółkę dilerską z Mirosławem Cichym. Grupa Cichy-Zasada, w której znalazła się też firma Rowiński-Wajdemajer i w której Zasada ma 40 proc., dysponuje 16 salonami w ośmiu lokalizacjach i sprzedaje auta Audi, Volkswagena, Škody i Seata. To jest najnowszy deal Zasady.
Kto wie, czy gdyby nie Zasada-rajdowiec, zaistniałby Zasada-przedsiębiorca. Był po kilku wygranych zawodach w kraju, gdy w 1957 r. uruchamiał stację obsługi samochodów, pierwszy swój biznes. Starty w prestiżowych rajdach w charakterze kierowcy fabrycznego Mercedesa-Benza i Porsche zaowocowały świetnymi kontaktami w branży motoryzacyjnej i wieloletnim generalnym przedstawicielstwem obu producentów w Polsce.
– Zasada był pionierem rynku samochodowego, a więc i nowoczesnego biznesu w naszym kraju – mówi Bogusław Kowalski, który pracował w jego spółkach, a dziś ma związany z Mercedesem-Benzem rodzinny biznes dilerski.
Firma Alpha, którą założył w 1977 r., była jedną z pierwszych firm polonijnych w Polsce. Jako jedyna działa do dzisiaj, wytwarza zamki błyskawiczne oraz części samochodowe z tworzyw sztucznych i stopów cynku dla Audi, Volkswagena, Opla i Toyoty.
Do udanych należy też inwestycja Sobiesława Zasady w firmę OTCF, właściciela marki odzieży sportowej 4F. Ma w niej 35 proc. udziałów. W strojach z logo spółki występowali w Tokio olimpijczycy z Polski i z ośmiu innych krajów. Było je też widać na aucie, którym Sobiesław Zasada z podobną energią jak przed laty startował w tegorocznym Rajdzie Safari.
Zwycięzca rajdu, 37-letni Francuz Sébastien Ogier, powiedział: – Wielki szacunek dla pana Zasady. Ja nie widzę się na jego miejscu za 50 lat.
Zasada oświadczył, że na trasę Safari może powróci w 2030 roku. Jako stulatek. Zapewne nie żartował.
Artykuł opublikowany na stronie: https://www.forbes.pl/przywodztwo/sobieslaw-zasada-sylwetka-najstarszego-rajdowca-i-biznesmena/5nh3pxt w dniu 28/10/2021 przez Bogdana Możdzyńskiego.