Beata Osiecka. Kreatywna prezes na każde czasy
W szwedzkiej firmie Kinnarps Polska Beata Osiecka pracuje już 30 lat. Zapewnia jednak, że nawet po tylu latach praca jej ani przez chwilę nie nudzi. Ciągłe zmiany zachodzące w biurowej branży zapewniają dopływ coraz to nowych wyzwań, a stawianie im czoła przynosi satysfakcję. Na co dzień przydaje się jej największa zaleta – kreatywność
Fot.: Agnieszka Kubilus
Od prezes Kinnarps Polska bije pozytywna energia. Kiedy mówi, jest spokojna i pogodna, czym od razu wzbudza zaufanie. Pytana w wywiadach o źródło swoich zawodowych sukcesów, mówi, że lubi wyzwania i uważa się za osobę odważną, ale też od razu podkreśla, że ma w życiu szczęście do dobrych ludzi i ciepło wspomina wiele osób, z którymi przez wszystkie te lata współpracowała.
Karierę w szwedzkiej firmie Kinnarps dostarczającej wyposażenie biur i przestrzeni publicznych zaczęła po ukończeniu handlu zagranicznego w warszawskiej Szkole Głównej Handlowej (ówczesnej SGPiS) w 1991 roku. Miała już wtedy doświadczenie z pracy w szwajcarskim F. Ruesch AG (odpowiadała tam za obsługę klienta), z działu marketingu w Apple Macintosh w Kanadzie oraz z pracy w Ambasadzie Polski w Sztokholmie.
O nudzie nie ma mowy
Do Kinnarpsa doprowadziła ją praca dla Office Depot, w którym stworzyła centrum designu w 1994 roku. Kiedy ta amerykańska firma została przedstawicielem Kinnarpsa w Polsce, a następnie otworzyła tu ze szwedzkim partnerem firmę, Osiecka znalazła się w pierwszym zespole spółki Kinnarps Polska.
Sprawdziła się i w 2000 roku została szefową polskiego oddziału tej firmy. Jest nią do dzisiaj.
Osiecka ma świadomość, że to nietypowa, bo długoletnia kariera w jednym miejscu, zazwyczaj zastrzeżona dla założycieli lub właścicieli firm, a nie dla menedżerów.
Zapewnia jednak, że nawet po tylu latach spędzonych u tego samego pracodawcy nigdy się nie nudzi, bo zmieniająca się rzeczywistość dostarcza i jej, i Kinnarpsowi ciągłych wyzwań.
Zwłaszcza ostatnio, w czasie pandemii, gdy firmy zostały zmuszone do reorganizacji biurowego życia i dostosowania się do potrzeb pracowników, których lockdown pozamykał w domach. W efekcie przeszły przyspieszoną lekcję przearanżowywania biur na potrzeby pracy hybrydowej.
Przywództwo to nie bułka z masłem
Pracownicy Osieckiej od lat próbują jak najlepiej odpowiadać na potrzeby nowoczesnych biur, przewidując, co ergonomiczne, ekologiczne i przyjazne pracownikowi biuro powinno oznaczać. To wymaga wiedzy wręcz socjologicznej, bo wygląd i funkcjonalność biur jest pochodną tego, jak zmienia się całe społeczeństwo. W czasach, w których wkracza na rynek ze swoimi nowymi potrzebami pokolenie Z, firmy muszą dopasować się do potrzeb ludzi, którzy sposób spędzania czasu w biurze wyobrażają sobie zupełnie inaczej niż ich współpracownicy ze starszych pokoleń X czy Y.
Osiecka docenia nie tylko to, że praca wymaga od niej ciągle nowych pomysłów, ale także to, że pracuje dla firmy skandynawskiej.
– Wyznajemy wspólne wartości. Szczera niezależność, kreatywność, duch długoterminowego planowania, odpowiedzialność – oto, w co wierzę. I naprawdę lubię skandynawskie ponadczasowe wzornictwo oraz sprawdzoną jakość, proste i praktyczne rozwiązania, ale przede wszystkim posiadane przekonanie, że domykając każdy kolejny projekt, ofiarujemy ludziom coraz lepsze warunki do pracy – bardziej przyjazne, ergonomiczne i efektywne – napisała w tym roku na swoim profilu na LinkedIn, świętując 30-lecie w Kinnarps.
Jak przy okazji dodała, nie wie, jak długo jej kariera w tej firmie jeszcze potrwa.
– Przywództwo to nie bułka z masłem. Zabiera masę czasu i oznacza stres, bo wymaga podejmowania trudnych decyzji. Ale jest to także wyzwanie, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Daje satysfakcję i oznacza nieustający samorozwój. Jako zodiakalna Waga wierzę, że będę pełnić tę funkcję tak długo, jak organizacja będzie mnie potrzebować i dopóki będę w stanie dostarczać jej wartość dodaną, a zespołowi – dobrą energię oraz dopóki praca będzie mi przynosić radość i prawdziwą satysfakcję – dodała.
Choć praca niezmiennie zabiera jej dużo czasu, prezes Kinnarpsa znajduje jeszcze energię na współkierowanie Fundacją Liderek Biznesu i wspiera poradami męża, również menedżera w dużej firmie, w kierowaniu fundacją Jedni Drugim.
Mają dwoje dorosłych dzieci i zacięcie do podróży. Po jednej z nich Beata Osiecka ma na koncie zdobyte Kilimandżaro.
W wolnym czasie nie tylko wędruje po egzotycznych krajach, ale także nurkuje, jeździ na rowerze, łyżwach, nartach i rolkach oraz – co uważa za swoją największą zaletę – cały czas wpada na nowe pomysły.
Artykuł opublikowany na stronie: https://www.forbes.pl/przywodztwo/beata-osiecka-prezes-kinnarps-polska-nie-boi-sie-nowych-wyzwan/y7qed7g w dniu 28/10/2021 przez Magdalenę Lemańską.