Liderka zmiany. Monika Rajska-Wolińska, szefowa polskiego oddziału Colliers International

Była pierwszą kobietą w branży i pierwszą Polką na tak wysokim stanowisku. Choć obawiała się, czy podoła, podjęła rękawicę. Teraz nie tylko chwali się dwucyfrowym tempem wzrostu, ale i po-maga innym kobietom w biznesie

Fot.: Materiały zewnętrzne 

Na początku, gdy po raz kolejny słyszała pytanie, czy na pewno zaszła w Colllliersie tak wysoko, odpowiadała: „A co w tym dziwnego? Przecież nie mówię, że jestem Angelą Merkel, tylko partnerem zarządzającym”. Gdy ponad osiem lat temu awansowała i stanęła na czele Colliers International w Polsce, Monika Rajska–Wolińska często spotykała się z niedowierzaniem. Firma działa na rynku nieruchomości, a więc branży, która przez lata była zdominowana przez mężczyzn.

Rajska–Wolińska, jak wiele kobiet, na początku była więc niepewna swoich kompetencji. Bała się, czy podoła, pomimo tego, że do pełnienia funkcji partnera zarządzającego była doskonale przygotowana. Miała za sobą kierunkowe studia, program MBA i duże zawodowe doświadczenie. Początki były trudne, ale na pierwsze sukcesy nie musiała zbyt długo czekać.

Karierę zaczynała w końcu lat 90. w Knight Frank. Potem był już Colliers, który jednak w tamtym okresie był małą firmą. Zatrudniał jedynie kilka osób. Dziś to ponad 250 pracowników. Rajska–Wolińska nie tylko obserwowała, jak przez dwie dekady zmieniała się branża, ale starała się te zmiany antycypować. Podczas gdy kiedyś w tym biznesie to informacja była najcenniejsza, dziś wszystkie szczegóły na temat wolnych przestrzeni, ze stawkami włącznie, można sprawdzić w internecie w kilka sekund. Dziś problemem jest nadmiar danych. Klienci chcą też coraz bardziej kompleksowej obsługi.

– Dziś firmy doradcze nie mogą skupiać się wyłącznie na swojej specjalizacji, muszą śledzić trendy i obserwować rynek pod kątem gospodarki, ekonomii, zmian społecznych i rozwoju nowych technologii. Jako doradcy musimy być jak ludzie renesansu – uważa Rajska–Wolińska.

Odkąd przejęła stery polskiego oddziału Colliersa, jego dochody wzrosły o 35,7 proc., wynik EBITDA (zysk przed opodatkowaniem, amortyzacją i oprocentowaniem) – o 11,9 proc, a zatrudnienie o 58,9 proc. Rajska–Wolińska jest szczególnie dumna z jeszcze jednej liczby: 65. To odsetek kobiet w firmie, którą kieruje. Wiele pań piastuje też kierownicze stanowiska. Od samego początku szefowa Colliersa dba o rozwój zawodowy kobiet.

W tym roku zwyciężyła w konkursie Sukces Pisany Szminką – Bizneswoman Roku w kategorii Fe-male Champion of Change. Została wyróżniona za działania na rzecz aktywizacji kobiet w biznesie. Jury uznało, że długofalowe mechanizmy wspierania różnorodności, które Rajska-Wolińska wdrożyła w Colliersie, dają szansę na trwałą zmianę, a do tego są przykładem dobrych i godnych naśladowania praktyk.

Rajska–Wolińska jest też mentorką w Fundacji Liderek Biznesu i współpracuje m.in. z polskim od-działem Vital Voices – globalnej organizacji działającej na rzecz równouprawnienia, którą założyły m.in. Hillary Clinton i Madeleine Albright.

Jej współpracownicy i partnerzy uważają ją za zdecydowanego managera. Nie jest jednak dyktatorem. W miarę możliwości stara się wprowadzać w firmie demokrację. Lubi słuchać.

Większość czasu poświęca na rodzinę i pracę, więc dla siebie ma go niewiele. Lubi jednak sport. Kiedyś grała w siatkówkę. To jej ulubiona dyscyplina, bo najważniejsza jest w siatkówce strategia i współpraca. Zupełnie jak w biznesie.

Artykuł opublikowany na stronie: https://www.forbes.pl/przywodztwo/brandme-ceo-2019-joao-bras-jorge-prezes-banku-millennium/7cc6mfb w dniu 26/09/2019